Jeszcze przed Świętami zostałam poproszona o odnowienie pewnej drewnianej tacy, która dobre czasy miała już dawno za sobą. Zgodnie z życzeniem właścicielki, ze starego wyglądu tacy ocalić miałam tylko ilustrację przedstawiającą maki, a resztę odnowić i przemalować. Pierwotnie taca była pomalowana na kolor bordowy i takim samym materiałem obita od spodu. Dodatkowo posiadała wypełnienie z kulek styropianowych. Przyznam, że pierwszy raz odnawiałam taką tacę i już na samym początku byłam ciekawa efektu końcowego. Całość przetarłam papierem ściernym i pomalowałam na biało trzykrotnie, oczywiście maki zakleiłam taśmą malarską, żeby zapobiec ich zbrudzeniu. Podczas gdy farba schła zajęłam się szyciem nowego pokrowca, który powstał z białej bawełnianej poszewki. Na koniec ponownie podkleiłam dno tacy i wypełniłam granulatem styropianowym. Jak teraz prezentuje się taca możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej. Zapraszam do małej fotorelacji z serii BEFORE/AFTER.
Jak dla mnie zmiany na korzyść, właścicielka tacy również zadowolona, a to najważniejsze :-)
Miłego dnia,
Kamila
Bardzo mi się podoba! Jednak nie ma to jak biel :), ponadczasowa i uniwersalna :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! Marta
Metamorfoza bardzo pomysłowa i bardzo na plus :)))
OdpowiedzUsuńPieknie wyszła.
Pozdrawiam cieplutko
dziękuje:)
Usuńpiękna metamorfoza! :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńNie lubię czerwieni więc jestem bardzo na Tak :)))
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
mnie również bardziej podoba się w wersji białej:-)
UsuńNo wiadomo, że w bieli wszystko wygląda lepiej :) Śmieszna taca z workiem kulek styropianowych :) Pewnie się przydaje taka w łóżku :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńszczerze, też pierwszy raz się z taką spotkałam, ale bardzo fajnie dopasowuje się do miękkiego łózka i jest stabilna:)
UsuńFajna, ja też lubię takie metamorfozy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję, miłego dnia:)
UsuńTacy zdecydowanie lepiej w białym:-)) pierwszy raz widzę taki worek, na pewno praktyczny ;-))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie w bieli jej "do twarzy" :)
OdpowiedzUsuńo niebo lepiej w białym ubranku;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://pastelowonabialym.blogspot.com/
Piękna wyszła! :) Biel to jednak biel :)
OdpowiedzUsuńJak nowa, widać, że warto przyjrzeć się przedmiotom, które nas otaczają i dać im nową szansę :-)
OdpowiedzUsuńPięknie teraz jest, straciła całą swoją "agresywność" a w zamian dostała subtelność i elegancję.
OdpowiedzUsuńA ta biel wydobyła urodę maków!