Zmobilizowałam się w weekend,
zapożyczyłam przepis od Karoliny z bloga HOUSE LOVES
i upiekłam partię babeczek.
Z przepisu skorzystałam tylko częściowo, bo skradłam przepis na ciasto,
natomiast jeżeli chodzi o krem poszłam na łatwiznę
i ozdobiłam je bitą śmietaną w kolorze różowym,
całość dopełniła kolorowa posypka.
Przepis polecam :-)
muffiny wyszły czekoladowe i mięciutkie,
wyrosły równo i nie oklapły po wyciągnięciu z piekarnika,
co zdarzało mi się nieraz korzystając z innych przepisów.
Do dzisiaj przetrwały tylko zdjęcia no i może jakieś małe okruszki, wiec chyba domownikom smakowały:-)
Słodkiego tygodnia,
pozdrawiam,
Kamila
Pieknie wyglądają te muffinki, na całkiem puszyste, pewnie aż rozpływają się w ustach. Pomysł udekorowania ich na różowo też bardzo trafiony, wygladają słodziutko :))
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego i słonecznego tygodnia życzę.
Marysia
Dziękuję :-)Tobie również dużo słonka życzę :-)
OdpowiedzUsuńPychota!! W kolorze różowym jeszcze bardziej zachęcaja do schrupania:-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie. Nie dziwię się,że cieszyły się powodzeniem:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)