Dzisiaj udało mi się kupić sadzonki szafirków, W KOŃCU !!!
Do kwiaciarni z zamiarem ich kupna jeździłam trzy razy,
za każdym razem okazywało się, że były ale już nie ma.
Do tego trafiła mi się mała okazja dzisiaj z rana,
spacerują po targu i oglądając starocie,
wpadł mi w ręce piękny dzbanuszek firmy WOOD'S WARE,
i do tego w kolorze nie byle jakim, bo cudownym miętowym.
Oczami wyobraźni widziałam już świeżo kupione szafirki w nim posadzone.
Okazało się, ze Pan chce się go pozbyć za jedyne 2 zł,
więc wiadomo :-) nie było się nawet nad czym zastanawiać:-)
Zaraz po powrocie do domu stworzyłam taką małą kompozycję na stół wielkanocny.
Znowu przydały się piórka i jajeczka, które widzieliście w poprzednich postach,
troszkę bukszpanu do dekoracji i całość prezentuje się tak,
P.S na żywo dzbanuszek ma bardziej intensywny kolor, niestety dzisiaj pogoda nie dopisuje,
wiatr, chmury i deszcz, wiec ciężko o dobre zdjęcie,
ale udało mi się znaleźć fotkę lepszej jakości.
Miłego poniedziałku:-)
Kamila
Bardzo fajne te Twoje kompozycje świąteczne. Szafirki też bardzo lubię więc rozumiem Twoją determinację ;-). A kubeczek... cóż żal było nie kupić. Buziaki i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńdziękuję:-) również pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwe. Niestety nie zrobie takich dekoracji, wiec chociaż oko nacieszę u Ciebie. Pozdrawiam i udanych Świąt życzę.
OdpowiedzUsuńrównież smacznego jajeczka życzę:-)
UsuńSzafirki uwielbiam, a w tym cudaśnym dzbanuszku wyglądają bosko:-) Świetne aranżacje kochana:-)
OdpowiedzUsuńBardzo tu u ciebie milutko, zostaje na dłużej:-)
Buziaczki przesyłam
dziękuję:-)
OdpowiedzUsuń