04 lipca

Stare ramki.

Ostatnio mama robiła u siebie porządki na szafie i znalazła w pudle stare ramki. Chciała je od razu wyrzucić do koszta, kiedy przypomniała sobie o mnie i moim zamiłowaniu do staroci.  Przygarnęłam je, chociaż były w opłakanym stanie i sama nie wiedziałam czy uda mi się je jeszcze odratować. Obrazki były w nich pożółkłe i wyblakłe ze starości, tylna tekturka również nadawała się do wyrzucenia. Zostawiłam tylko samą ramkę oraz szybki, które po wyczyszczeniu okazały się w całkiem dobrym stanie.


Po umyciu ramki prezentują się tak jak na zdjęciach poniżej, kiedyś były pozłacane teraz ściemniały i widać na nich piętno jaki odcisnął upływający czas. Jak dla mnie są trochę w klimacie vintage. Na początku miałam je przemalować, w grę wchodził kolor biały, czarny lub popiel. Teraz się waham i sama nie wiem czy warto je ruszać. Boję się, że po pomalowaniu stracą swój urok.




Jak sądzicie malować czy nie ???

Miłego weekendu,








6 komentarzy:

  1. Piekne są te ramki, własnie takie jakie jakie są :)
    Miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypomniałaś mi, że na strychu u mamy kiedyś były. Właśnie takie jak Twoje, w pozłacanej ramie.
    Ładne są takie jak teraz. Zawsze można po jakimś czasie przemalować.
    Pozdrawiam,
    Kasia
    Kasmatka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też się dołączam! Nie malować, zostawić, a jak się już znudzą kiedyś to dopiero można kombinować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej:D znalazłam ten wpis całkiem przypadkiem :D mam identyczne ramki tyle że moje były w gorszym stanie. Były w kropki i wg więc postanowiłam pomalować je na biało farbą akrylową dulux. Po 3 warstwach stwierdzam że wyglądają uroczo i jestem zadowolona z efektu :D twoje są z tego co widzę w niemal idealnym stanie więc sama nie wiem czy nie szkoda ich malować :D mi podobają się takie jak są i zostały by oryginalne gdyby nie to piętno czasu :)
    pozdrawiam :*
    Kinga

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i Twój komentarz :-)

Copyright © 2016 Manufaktura Pomysłów , Blogger