28 lutego

Małe DIY na weekend.

Małe DIY na weekend.
Nie od dziś wiadomo, że jeżeli chcemy zmienić albo odświeżyć szybko wygląd wnętrza lub jakiegoś przedmiotu najłatwiej zrobić to za pomocą farby ... lub zwykłego markera do płyt CD.

Myślę, że tym razem zbędny będzie instruktarz, ponieważ dzisiejsze DIY nie zajmie nam nawet pięciu minut i fotki z pewnością wystarczą zamiast opisu.

Do pomalowania białego wazonu oraz doniczki zainspirowały mnie zdjęcia z sieci. Strasznie mi się podoba taka ceramika z oczkami i buźką, więc postanowiłam sobie sama zrobić taką małą namiastkę.
Efekt natychmiastowy, a jak mi się znudzi szybko usunę marker zwykłym zmywaczem do paznokci. 

1 2 3 /4

26 lutego

Z serii uszyte #19 - nowe poszewki.

Z serii uszyte #19 - nowe poszewki.
Jeszcze na początku stycznia wpadła mi w ręce gruba zasłonka w pięknych pastelowych kolorach, kosztowała grosze, więc ją kupiłam i odłożyłam do kosza z materiałami z myślą, że kiedy tylko się ociepli, a w powietrzu zacznie się czuć wiosnę uszyję z niej nowe poszewki na poduszki. Zasłonka była w fajne geometryczne wzorki  w kolorze pudrowego różu, delikatnej mięty, fioletu oraz ciemniejszego szarego. Jak dla mnie idealne barwy, które wnoszą razem ze świeżymi kwiatami trochę wiosny do domu po tej kapryśnej zimie. 


23 lutego

Witajcie poniedziałkowo,
u nas od kilku dni świeci piękne słońce ....... które mnie rozleniwiło i nic mi się nie chce, co prawda jakieś pomysły są, ale nie mogę się zabrać za ich realizację, za to bardzo ciągnie mnie do kanapy książki oraz dobrej kawy. Mogłabym to zwalić na przesilenie wiosenne, ale sądząc po widokach za oknem do wiosny daleko, jedynie w domu jej namiastka w postaci róż w wazonie oraz kwitnących hiacyntów. No cóż trzeba przeczekać ten stan nie mocy, mam nadzieję, że szybko minie i następny post będzie dłuższy i bardziej konkretny, a mnie wróci energia do działania, tworzenia i pisania.


18 lutego

Witajcie,

Witajcie,
dzisiaj wpadam tylko na chwilkę z małą informacją.
Od przedwczoraj można oddawać swoje głosy na prace biorące udział w konkursie zorganizowanym przez Skrzydlatą Chatkę. Głosy można oddawać do 22 lutego, więc jeżeli ktoś ma chwilę czasu i ochotę zapraszam tutaj, wystarczy w komentarzu wpisać, która praca podoba Wam się najbardziej. 


Pozdrawiam serdecznie,

Kamila

17 lutego

Mini patera oraz kokosowe praliny.

Mini patera oraz kokosowe praliny.
Nie wspominałam wczoraj, ale wraz z konikiem Dala oraz drewnianym świecznikiem wpadła mi również  w ręce mała, biała patera (chyba na bezy, przynajmniej mi się tak kojarzy wzór, którym jest ozdobiona). Ale dla mnie idealna jest także na ciastka lub czekoladki, takie jak na przykład kokosowe praliny. Smakują one podobnie jak batoniki bounty. 
Ja do ich zrobienia, użyłam gorzkiej czekolady, ale oczywiście jak ktoś nie przepada można obtoczyć je w jasnej lub nawet białej i też będą smaczne.

16 lutego

Konik Dalarna.

Konik Dalarna.
Kupiłam dzisiaj za złotówkę czerwonego, drewnianego konika Dalarna, symbol Szwecji, który również u nas zadomowił się już na dobre i jest świetnym dodatkiem dekoracyjnym we wnętrzach w stylu skandynawskim. Konik sam w sobie oprócz tego, że jest ozdobą, ma dodatkowo na grzebiecie wywiercony otwór na świeczkę.


12 lutego

Wieszaki dwa oraz mała aranżacja.

Wieszaki dwa oraz mała aranżacja.
Podczas wczorajszych zakupów wpadłam do Pepco, gdzie dawno nie byłam. Muszę przyznać, że staram się omijać ten sklep szerokim łukiem, bo zawsze wychodzę stamtąd z lżejszym portfelem i jakąś pierdółka w ręce. Tym razem też mnie kusiło i to bardzo, nowa seria black& white, fajne poszewki, lampki, pudełka no i wieszaczki,  które jednak zdecydowałam się kupić.  Na razie nie mam na nie pomysłu, gdzie zawisną na stałe, to się dopiero okaże, chwilowo wykorzystałam je do małej aranżacji, którą pod wpływem impulsu stworzyłam na ścianie w pokoju.  

09 lutego

Gold.

Gold.
Do tej pory od koloru złotego trzymałam się z daleka, no może z wyjątkiem biżuterii, którą wolę jakoś od srebrnej.
W końcu postanowiłam przekonać się do tej barwy również we wnętrzach. Oczywiście pomieszczenia pełne przepychu i złota nie są nadal w moim stylu, ale niewielkie dodatki podobają mi się coraz bardziej. 
Uzbrojona w flamaster oraz tubkę farbki akrylowej poczyniłam w weekend niewielkie zmiany. Moją ofiarą padła doniczka, świeczka oraz kamyk. Na razie tyle, zobaczymy może z czasem postawię na mocniejsze akcenty np.jakąś poszewkę lub ramkę.

05 lutego

Pojemnik z puszki po maku - DIY

Pojemnik z puszki po maku - DIY
Witajcie,
na początku dziękuję za wszystkie miłe komentarze pod poprzednim postem. Cieszę się, że drewniane podkładki oraz moja kolekcja kaktusów przypadła Wam do gustu i mam nadzieję, że tak samo będzie z dzisiejszym DIY, które przygotowałam w ciągu ostatnich dni.

Pomysł powstał już w grudniu, dokładnie w momencie, kiedy w piekarniku dochodziły świąteczne makowce, a ja stałam nad koszem z puszką po maku mielonym w ręku. Wyrzucić ??? czy zostawić, bo może się przyda i coś z niej zrobię ??? Jak zwykle moje zbieractwo wzięło górę i puszka trafiła z powrotem do szafki.
Przedwczoraj wyciągnęłam ja już troszkę zakurzoną, umyłam ponownie i zabrałam się do pracy.
W związku z tym zapraszam na małą fotorelację oraz opis jak samemu przerobić puszkę na uniwersalny pojemnik z pokrywką.




Copyright © 2016 Manufaktura Pomysłów , Blogger