20 września

Drewniany świecznik - DIY

Bez zbędnego rozpisywania się :) Świecznik kupiony na początku tygodnia, na targu staroci doczekał się szybko metamorfozy. Oczyściłam go troszkę papierem ściernym i pomalowałam farbą w odcieniach kobaltu. Kolorek przypadł mi do gustu i już się zastanawiam co mogłabym jeszcze zmalować :) Być może kolejna ofiarą będą drewniane krzesła kuchenne, ale jeszcze się waham i nie podjęłam ostatecznej decyzji :))) 








Miłego popołudnia :)





8 komentarzy:

  1. Przepiękny kolor! A jeśli chodzi o przemalowanie krzeseł... Może przemaluj na próbę jedno? Czasem taki jeden "rodzynek" też fajnie ożywia wnętrza:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też fajny pomysł :) ostatecznie jeszcze nie wiem na co się zdecyduję, pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Bardzo fajny kolorek Ci wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny efekt i nawet połysk ma ładny! Zupełnie inny świecznik! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam kolor kobaltowy, a ten połysk dodaje mu klasy! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i Twój komentarz :-)

Copyright © 2016 Manufaktura Pomysłów , Blogger