U nas tradycyjnie 6 grudnia prezenty przynosi Święty Mikołaj, natomiast w wieczór Wigilijny, zaraz po kolacji opuszczamy na chwilę pokój ( nie muszę wspominać, że na tą chwilę synek czeka już od samego rana), w którym stoi choinka, otwieramy szeroko okno i nasłuchujemy czy Aniołek, który zostawia nam prezenty pod choinką już przyfrunął. W ramach wyjaśnienia, okno musi być szeroko otwarte, aby skrzydła anielskie się nie zaklinowały we framudze :-)
Oczywiście nigdy nie udaje się nam zobaczyć tego aniołka i co roku możemy sobie tylko wyobrażać jak wygląda :-)
Jak to wygląda u Was ? prezenty kupujecie sobie nawzajem, czy przynosi je Św. Mikołaj, Aniołek, a może Dziadek Mróz ?
Miłego dnia:-)
Kamila
Miłego dnia:-)
Kamila
Bardzo fajne :) I widzę poszewkę w choineczki, też się do takiej przymierzam.
OdpowiedzUsuńU nas prezenty pod choinkę przynosi Gwiazdka :)
♥
Nam upominki przynosi Mikołaj :) Często "prawdziwy", choć teraz gdy córcia ma już 10 lat to gdy nie widzi prezenty po Wigilii - późnym wieczorem kładziemy pod choinkę :)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje anioły!
Pozdrawiam :)
dziekuję :-)
UsuńPiękne Aniołki! :-) U nas też Mikołaj jest 6 grudnia, a w Święta przylatuje Aniołek.. Kolację wigilijną jemy dwa piętra wyżej, i gdy wracamy z gośćmi do nas do domu na kawę i słodkości, prezenty są już pod choinką. Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! I fajny pomysł z aniołkami. U nas Mikołaj przynosi 2 razy, zawsze mi się to podejrzane wydawało ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te Twoje aniołki. Do nas 6 grudnia zawitał Mikołaj a w Wigilię pojawi się Aniołek i zostawi upominki pod drzewkiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOne są przeuroczę :)))
OdpowiedzUsuńdziękuję:-)
Usuń