01 lipca

Kubek z wąsami oraz trochę wakacyjnych kadrów.

Okazuje się, że będąc w supermarkecie na  zakupach spożywczych, czasem można kupić nie tylko jedzenie :) Ostatnio wypatrzyłam taki kubeczek - to nic, że mam ich już tyle, że się na półce i na stojakach nie mieszczą :) Wpadł mi w oko i już :) przywlekłam do domu i teraz co dzień piję w nim poranną kawę.


Sezon truskawkowy się skończył, teraz zajadamy się w hurtowych ilościach, soczystymi czereśniami.
Przyniosłam również do do domu sadzonkę goździków skalnych i zasadziłam w małym wiaderku. Póki co będę nimi cieszyć oczy w domu, boję się, że kiedy trafią do ogrodu czeka je taki sam los jak bratki - wszystkie zjedzone przez ślimaki, niestety :(








Jak widzicie, bambusowa podkładka z poprzedniego posta, sprawdza się znakomicie :-)

W niedługim czasie na pewno pojawi się na blogu fotorelacja z naszej podróży do Paryża, powoli ogarniam całą masę zdjęć, które napstrykałam przez ten czas.



Miłego dnia :-)







13 komentarzy:

Dziękuję za odwiedziny i Twój komentarz :-)

Copyright © 2016 Manufaktura Pomysłów , Blogger