13 marca

Kolejna metamorfoza puszki...

Pamiętacie post o metamorfozie blaszanej puszki, cieszył się on sporym zainteresowaniem i został nawet gościnnie opublikowany u Karoliny z Żyj Kochaj Twórz.  
Dzisiaj wpadam z kolejna metamorfozą, puszkę pomalowałam na niebiesko oraz dodałam czarne akcenty. Za wieczko posłużyła mi, tak jak ostatnim razem, również podkładka korkowa oraz głowa dinozaura, która plątała się w zabawkach syna. O sposobach wykorzystania puszki w pokoju dziecięcym chyba nie muszę pisać, każda mama wymyśli ich w ciągu minuty kilka. Ja czasem myślę, żeby opanować ten cały harmider na biurku oraz na półkach potrzebowałabym kilkanaście takich puszek :-))) ale dla uściślenia na razie wylądowały w niej taśmy klejące i tubki z klejem.








Co powiedziecie na takie wykorzystanie puszki ???

Miłego dnia :-)

Kamila

6 komentarzy:

  1. Skoro można w fajny sposób wykorzystać, to dlaczego nie! Ja mam zamiar zrobić sobie z puszek osłonki na zioła :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie
    Oj ale super - drugie życie rzeczy :)
    A ja z puszek wreszcie (bo ciągle odkładam na "zaś") chcę zrobić z puszek dziurkowane lampiony na taras.
    Jeszcze nie wiem na jaki kolor pomaluję...to będzie impuls :)
    pozdrawiam i dziękuję za świetne inspiracje
    K

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne i kreatywne :) Masz świetne pomysły!
    Buziaki :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajny pomysł ! :) urozmaicenie pokoju :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już te malowane dinozaury gdzieś widziałam, muszę poszukać takich gumowych zabawek do pomalowania i wykorzystania:) Super wyszło!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i Twój komentarz :-)

Copyright © 2016 Manufaktura Pomysłów , Blogger