27 marca

Small changes.



Drobnymi krokami zaczęłam wprowadzać zmiany w pokoju syna. Co prawda daleko jeszcze do tego co zaplanowane, ale w ciągu ostatnich dwóch tygodni przeszedł on małą metamorfozę. Przede wszystkim zniknął kolor niebieski ze ścian, a zastąpiła go biel. Meble zostały jeszcze stare, ale trochę je odnowiłam tzn. pomalowałam na czarno biurko, fronty regału oraz dół tapczanu. Ze ścian i biurka zniknął cały ten bałagan, przez który spać po nocach nie mogłam (oczywiście syn nie jest, aż tak wrażliwy i jemu tam nic nie przeszkadzało hehe). Półki również zostały pociągnięte farbą i powieszone w równej linii, oprócz tego dokupiliśmy w Ikea jeszcze jedną z sześcioma szufladkami, w których wylądowały wszystkie kredki, pisaki, kleje i nożyczki, dzięki czemu biurko odetchnęło z ulgą. Zmieniliśmy również oświetlenie, starą ciężka lampę zastąpiła nowa, w odcieniu szarym. Natomiast na biurku wylądowała czarna lampka zamówiona na allegro. Kosz z Kubusiem Puchatkiem, który pasował jedynie do pokoju dziecięcego także potraktowałam farbą przez co stał się bardziej uniwersalny. Gitara wiecznie rzucona w kąt doczekała się swojego miejsca na ścianie.
Jeszcze przed nami wspomniana wymiana mebli i pokój będzie się prezentował całkiem znośnie. Zresztą już według mnie zrobiło się  w nim bardziej jasno i przestronnie. 















Oczywiście jak zawsze jestem ciekawa Waszych opinii i z chęcią przyjmę wszelakie sugestie dotyczące dalszych zmian :-)

pozdrawiam,

Kamila

21 komentarzy:

  1. Doroślej i przejrzyściej teraz u twojego synka! I like it!

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację,teraz pokój zrobił się dużo jaśniejszy!
    U mojej córy w pokoju są żółte ściany i trochę już chyba mi się to znudziło ;p Z jednej strony pomalowałabym na biało ale z kolei dodatki sa b&w tudzież szare więc trzeba by było jakiś kolor w czymś zastosować żeby nie było ponuro. I już sama nie wiem co robić ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna metamorfoza. Pokój nabrał chłopięcego charakterku z pazurkiem. Super dobór kolorów!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się to "after" podoba :)
    Ktoś się tutaj napracował ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Zmiana na mega plus:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam kolor niebieski, ale zdecydowanie lepiej po metamorfozie! Ja bym jeszcze ciachnęła na czarno fronty szafy i komody:)

    Bardzo dobrze Ci to wyszło:)

    Pozdrawiam
    http://pastelowonabialym.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Super zmiana na lepsze :) Sprytnie to wymyśliłaś. Wszystko zorganizowane i schowane. Brakuje mi czegoś nad biurkiem. Jakaś tablica czy coś w tym stylu. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że z czasem na pewno jakoś zagospodarujemy ścianę nad biurkiem, nie wiem jeszcze tylko czy to będzie tablica czy może jakaś fajna grafika, pozdrawiam :-)

      Usuń
  8. A ja jedną ścianą w tym, pięknym niebieskim kolorze bym zostawiła. Wiadomo- biały daje przestronność i poczucie czystości. Bardzo udana metamorfoza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niebieski ładny, ale nam się już po kilku latach znudził:)

      Usuń
  9. przemiana na duży plus!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i Twój komentarz :-)

Copyright © 2016 Manufaktura Pomysłów , Blogger