Ostatnio zarzuciłam Was zdjęciami wnętrzarskimi, metamorfozami i postami z serii DIY, wiec dzisiaj dla odmiany będzie post kulinarny.
O zrobieniu domowej vegety myślałam już kilkakrotnie, ale zwykle na tym się kończyło, a puste opakowanie szybko wymieniałam na nowe ze sklepowej półki. W końcu przedwczoraj zamiast udać się na dział z przyprawami, wrzuciłam do koszyka opakowanie soli gruboziarnistej oraz suszonych warzyw. W domu miałam schowane w słoju zasuszone papryczki chili, które dodałam do vegety dla zaostrzenia smaku. Jeżeli chodzi o wykonanie to wybrałam chyba najprostsze z możliwych czyli suszone warzywa ( 100 g ) zmiksowałam na proszek razem z papryczką ( 2 szt.) i wszystko wymieszałam z solą ( 3 łyżki).
Przyprawy nie wyszło tyle co w oryginalnym opakowaniu, ale na pewno jest ona pozbawiona wszystkich ulepszaczy i konserwantów.
Czas jaki poświęciłam na jej zrobienie to niecałe 5 min. Teraz sobie myślę, że mogłam dorzucić jeszcze troszkę kurkumy i wyglądem przypominałaby całkiem tą kupną.
Oczywiście po zrobieniu vegety musiałam ją od razu wypróbować. Z produktów, które akurat miałam w lodówce zrobiłam szybką i pożywną zupę krem z kukurydzy, którą wzbogaciłam dla smaku imbirem. Zupa świetnie rozgrzewa po powrocie do domu, szczególnie gdy jesteśmy przemarznięci i zmęczeni.
ZUPA KREM Z KUKURYDZY Z DODATKIEM IMBIRU
> puszka kukurydzy konserwowej
> 1/3 pora (część zielona)
> ząbek czosnku
> plasterek imbiru
> 2 szklanki bulionu
> 3-4 łyżki śmietany
> oliwa z oliwek
> ziarna sezamu, słonecznika
> vegeta, pieprz
Na rozgrzaną oliwę wrzucamy pokrojonego w talarki pora, czosnek oraz imbir, dodajemy odcedzoną kukurydzę i przesmażamy wszystko ok. 5 min. Następnie zalewamy bulionem i dusimy pod przykryciem 10 min. Po przestudzeniu zupę miksujemy na gładki krem, przyprawiamy oraz zabielamy śmietaną. Ja po wierzchu posypałam ją jeszcze dodatkowo ziarnami słonecznika oraz sezamu.
Zupa wyśmienicie smakuje z czosnkową bagietką, kruchymi paluszkami albo najzwyklejszymi grzankami zrobionymi samodzielnie na patelni.
SMACZNEGO !!!
Kamila
Świetny pomysł! Dzięki Kochana :)
OdpowiedzUsuńKremu - zupy z kukurydzy nigdy nie jadłam. I jestem bardzo ciekawa smaku
♥
Przepis na domową wegetę super :), na pewno co swojska to swojska :).
OdpowiedzUsuńA zupy z kukurydzy nie jadłam w życiu!
Ściskam serdecznie :)
Marta