17 stycznia

Wisząca doniczka.

Witajcie,
dzisiaj wrzucam kilka fotek doniczki, o której kiedyś wspominałam, wyszperałam ją tydzień temu za grosze (tj. 3 zł) w secondhandzie. Jestem ciekawa waszego zdania, fajna czy nie?
Skusiła mnie cena, oryginalny kształt doniczki oraz to, że jest wisząca, bo do tej pory takiej nie miałam. Posadziłam w niej grudnika, zobaczymy może się przyjmie. Ja jakoś ręki do kwiatków nie mam, podlewam je jak sobie o nich przypomnę, na szczęście  w większości mam same kaktusy i sukulenty, które nie cierpią bardzo z powodu braku wody.
Na razie kwiatek wisi w przedpokoju na małym wieszaku, czeka na wkręcenie haka pod sufitem, wtedy będzie mógł zawisnąć w pokoju, ale wiadomo, ta sprawa musi nabrać mocy urzędowej, więc pewnie nastąpi to nieprędko :-)








Miłego weekendu,
pozdrawiam :-)

Kamila


5 komentarzy:

  1. Rewelacja, kiedyś były bardzo modne, teraz ten trend wraca i słusznie bo zachwyca :))
    Udanego weekendu życze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam takie, za dziecka wisiały w każdym domu. Dziś faktycznie wracają do łask :) Szkoda, że nie posadziłaś w nim bluszczu, wyglądałby obłędnie ;P
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyszło:) powraca ten trend wieszania donic, więc pomysł na czasie!
    Ściskam, Marta:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna doniczka! :) Wiszące doniczki są teraz w modzie :)
    Mm nadzieję że kwiatuszek się przymnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczesciara z Ciebie ;) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i Twój komentarz :-)

Copyright © 2016 Manufaktura Pomysłów , Blogger