Wczoraj część popołudnia spędziłam przy maszynie. Uszyłam z kawałka materiału, w czarno białe pasy osłonkę na doniczkę. Rączki zrobiłam z paska od starej torebki. Materiału zostało jeszcze trochę, więc mam w planie uszyć, tym razem materiałowy koszyczek i w końcu posegregować kosmetyki plątające się zarówno w łazience jaki w przedpokoju.
Na razie do osłonki trafiły przerośnięte hiacynty, ale kiedy przekwitną na pewno trafi do niej inny kwiatek.
Serwetnik to kolejny już przedmiot, który przyniosłam do domu w opłakanym stanie.
Papier ścierny oraz biała farba przywróciły mu dawny wygląd.
Osłonkę w paski już mam, teraz lecę grzebać w szafie w poszukiwaniu koszulki w paski. Moje dziecko wymyśliło sobie w tym roku, że przebierze się za mima :-) do końca tygodnia chcąc nie chcąc muszę skompletować cały strój.
Miłego dnia :-)
Kamila
śliczna osłonka! ooo, i jaki super pomysł na przebranie, wow!
OdpowiedzUsuńps. pozdrawiam i zapraszam na moje Walentynkowe Candy:)
Chcieć to móc :) i prawda, bo osłonka superaśna i serwetnik również. Przed Tobą nie lada wyzwanie, by synka tak świetnie ubrać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Marta
Osłonka wyszła super. Gotowe ze sklepów mogą się schować😃. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńBardzo fajna osłonka jak są paski i to w moich ulubionych kolorach to jestem zawsze na TAK:D
OdpowiedzUsuńPozdrowionka !
Śliczna wyszła :) i dobry patent na rączki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Piekna osłonka, bardzo mi się podoba w taki paseczki :))
OdpowiedzUsuńCudownego dnia życze.
Pomysł na osłonkę super :-)
OdpowiedzUsuńSuper ta oslonka, a raczki normalnie maszyna przyszylas? Mam w planach podobny projekt, ale trochę się boję, że moja maszyna nie da rady ;)
OdpowiedzUsuńrobiewdomu.blogspot.com
Dziękuję:-) rączki przyszywałam maszyną, ale bardzo powoli, żeby igły nie złamać:-) pozdrawiam:-)
Usuń